Wilki

Mammon wymiotuje na wilkach.

Klatka z incydentu

Artykuł opisuje incydent rzekomego zrzygania się na podkładkę, który miał miejsce podczas jednego z zimowych drunkstreamów Mammona. Zdarzenie zyskało status legendy z powodu niejasności co do jego faktycznego przebiegu oraz sprzecznych wyjaśnień samego Mamm0na. Mamm0n

Przebieg incydentu

Podczas transmisji na żywo, mammon znajdował się pod znacznym wpływem alkoholu i grał w grę w towarzystwie innego gracza [dopisać z kim dokładnie grał].

W kluczowym momencie, jego kompan odczytał na głos wiadomość z czatu:

streamujesz i powiedzieli, że kochają Polskę i cię pozdrawiają.

Bezpośrednio po tych słowach z mikrofonu Mammona dobiegł głośny, charakterystyczny dźwięk. Według pierwszej wersji, którą Mammon przedstawił jeszcze na tym samym streamie, miał on zwymiotować na swoją podkładkę pod mysz. Mammonowi udało się jednak wtedy dokończyć rozgrywkę, pomimo że na jego biurku znajdowały się wymiociny.

Ewolucja narracji

Wersja wydarzeń przedstawiana przez Mammona zmieniała się z czasem, co doprowadziło do powstania całej legendy.

1. Przyznanie się
   Mamut po rzygu jeszcze na tym samym streamie krzyczał do widza, że się zrzygał. "...zrzygałem się, na co? Na podkładkę..."
2. Zaprzeczenie
   Na jednej z kolejnych transmisji Mammon wycofał się ze swoich pierwotnych słów. Stwierdził, że wcale nie zwymiotował, a jedynie wydał z siebie gardłowy odgłos "yhm", ponieważ zrobiło mu się niedobrze. W celu uwiarygodnienia tej wersji dodał, że na takie sytuacje zawsze ma przygotowaną obok siebie miskę. Twierdził również, że na poprzednim streamie pokazywał podkładkę by udowodnić, że nie była obrzygana. W rzeczywistości, nie miało to miejsca.
3. Propozycja giveawayu
   Po dłuższym czasie, na jednym ze streamów [dopisać na którym, dodać klip], Mammon sam nawiązał do incydentu. Zaproponował wówczas zorganizowanie giveawayu, w którym główną nagrodą miała być rzekomo "obrzygana podkładka".
4. Finał
   Zapowiadany giveaway nigdy nie doszedł do skutku, a losy legendarnej podkładki pozostają nieznane.